Książka Marcina Jacoby`ego, doktora sinologii Uniwersytetu Warszawskiego, jest subiektywnym przewodnikiem pewnego Polaka po chińskiej kulturze i chińskiej współczesności. Autor nie zapomina przy tym o głębszym kontekście historycznym i kulturowym, bo tylko w ten sposób można wznieść się ponad uproszczenia i stereotypy i zastanowić się, jaki naprawdę jest ten wielki kraj. Czy Chiny to archaiczna dyktatura gnębiąca swoich obywateli, czy może nowa potęga ekonomiczna? Lider innowacji czy moloch o zapadłych wioskach i tysiącach robotników pracujących w pocie czoła w fabrykach? Czy coś łączy dawne cesarstwo i dzisiejszą młodocianą potęgę, czy istnieją jakieś cechy wspólne pomiędzy pradawną cywilizacją, gdzie niemal wszystko wynaleziono na długo przed Europą, a krajem tanich podróbek, na które wielu z nas patrzy z góry? Jacy ludzie żyją w tym najludniejszym państwie na ziemi? Czy stanowią jednolitą masę, czy są mozaiką narodów, języków i kultur? W co wierzą, jakie mają zmartwienia? Jakie wyzwania stawia przed nimi nowoczesność?To obowiązkowa lektura dla wszystkich tych, którzy pragną wgryźć się głęboko w "chińskość" i zrozumieć, co może w niej tak fascynować. To również odważne spojrzenie na współczesne Państwo Środka i jego kierunki rozwoju w nowym millennium.
UWAGI:
Bibliogr.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
To jest wstrząsająca opowieść o Polsce widzianej z "bidula", z ośrodka dla dzieci biednych i opuszczonych. To jest inna Polska niż ta, którą oglądamy codziennie - to Polska ludzi wykluczonych i nieszczęśliwych. To również opowieść o instytucjach państwa polskiego widzianych z tej nieszczęśliwej perspektywy - ileż w nich konformizmu i zakłamania. To wreszcie opowieść o zakonie sióstr Boromeuszek, które z opiekunek dzieci nieszczęśliwych przeobraziły się w instytucję oprawców pełnych okrucieństwa. To chyba najbardziej mroczna i zdegenerowana twarz polskiego katolicyzmu. Zakonne wychowawczynie o zdeformowanych sumieniach wychowywały dzieci, którym deformowały sumienia i osobowości.
Ta książka to więcej niż reportaż - to moralitet. Lektura gorzka, choć fascynująca przez obiektywizm i uczciwość narracji. Chociaż ta opowieść skłania do pesymizmu, to przecież budzi optymizm fakt, że są tacy, którzy sprzeciwili się zły, a Justyna Kopińska sprzeciw ten podjęła i rzetelnie opisała. Ku nauce i przestrodze. [Adam Michnik]
Wstrząsająca opowieść o tym, jak zakonnice w Zabrzu przekształciły ośrodek wychowawczy dla dzieci w koszmarny obóz, w którym panowały przemoc, gwałt i strach. To też opowieść o tym, że różne instytucje państwa przez lata przymykały oko na ten ohydny proceder. Książka jest dobrym materiałem na film o mrocznej stronie współczesnej Polski. [Małgorzata Szumowska]
Justyna Kopińska pokazuje jak przerażające w skutkach dla jednostki mogą być zaniedbania państwa w wypełnianiu roli gwaranta praw człowieka. [Draginja Nadaždin, dyrektorka Amnesty International Polska]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Atak - linia śmierci - deadline. Kulisy tragicznej wyprawy.
Wielki sukces polskich himalaistów (pierwsze zimowe wejście) i jednocześnie wielki dramat. Hugo-Bader w czerwcu i lipcu 2013 roku przebywał w bazie, w Karakorum, był jednym z czterech członków polskiej wyprawy, która wyruszyła po zaginionych Tomasza Kowalskiego i Macieja Berbekę. Udało się odnaleźć tylko ciało Tomka.
Czterech uczestników zimowego ataku na Broad Peak chciało przekroczyć granicę strachu, dwaj z nich przekroczyli granicę życia i śmierci. Co było przyczyną tragedii − miłość do gór, utrata instynktu samozachowawczego, czy pycha i żądza sukcesu? Komisja powołana przez Polski Związek Alpinizmu o tragiczne skutki wyprawy obwinia tylko Adama Bieleckiego. Ale czy to możliwe, aby błąd jednego człowieka przesądził o wszystkim? Jak było naprawdę?
Bielecki nie chce więcej wspinać się z Polakami, Kowalski i Berbeka nie wrócili spod Broad Peaku, wkrótce potem pod górą w Karakorum ginie Artur Hajzer, twórca programu Polski Himalaizm Zimowy. Autor kreśli portrety wspinaczy i rozmawia z żyjącymi bohaterami. Odsłania tajemnicę wysokogórskiej wspinaczki i wprowadza w jej magię. Hugo-Baderowi można zaufać: poznamy naturę lodowych (jak ich nazywają) wojowników, zapach górskich bitew, ich gorycz i słodycz.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Opowieść o mitycznym miejscu, w którym splata się historia Afryki, Orientu i Europy.
Po Śląsku i Ellis Island Małgorzata Szejnert zabiera nas na kolejną "wyspę klucz". Tym razem jest to Zanzibar - miejsce przyciągające turystów zachodami słońca, rafami koralowymi, uznawanymi za najwspanialsze na świecie, i śladami po odważnych podróżnikach.
Z tej maleńkiej wysepki wyruszali na kontynent wielcy odkrywcy: David Livingstone, Henry Morton Stanley, Richard Burton. Stąd pochodzili Farrokh Bulsara, znany światu jako Freddie Mercury (pobożni Arabowie nie pozwolili obchodzić 60. rocznicy jego urodzin) i księżniczka Salme, córka wielkiego sułtana Saida, która uciekła do Europy i kilka lat mieszkała w Bydgoszczy. Tutaj w XIX wieku konsulem Francji był polski poeta romantyczny Henryk Jabłoński. Tu wreszcie odbywały się największe na świecie targi niewolników i aukcje kości słoniowej, a na wielkich plantacjach kwitły goździki. Historię opowiadają domy, pałace i kazamaty. A o budowlach i ich mieszkańcach opowiada Małgorzata Szejnert. Pod jej piórem i dzięki jej wyborowi fotografii Zanzibar nie tylko kusi widokami - autorka pisze też o chlubnej i niechlubnej roli białego człowieka w przeszłości i zwraca uwagę na nową kolonizację wyspy. Tym razem dokonują jej potentaci hotelarstwa i turystyki w porozumieniu z legalnym rządem Zanzibaru.
UWAGI:
Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni